czwartek, 26 lipca 2012

Wojna „Bakteriologiczna"


Należy zapobiec przyszłej wojnie „Bakteriologicznej", odrzucając poprawioną
nową Ustawę przez Sejm i Senat Polski z dnia 6. Lipca 2012 roku

Proszę o uwierzenie, bo jeszcze pod koniec 2012 roku, może wybuchnąć sztucznie wywołana „Epidemia zarazy”, jeżeli poprawiona ustawa nie zostanie unieważniona - odwołana przez sejm. 

 Zwracam się do Pana Prezydenta Rzeczpospolitej Polski Bronisława
Komorowskiego, aby nie podpisywał ustawy uchwalonej przez Sejm i Senat z dnia 6. Lipca 2012 roku, dotyczących: zmian w ustawie o zapobieganiu, oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz zmian dokonanych w ustawie poprzedniej o Państwowej Inspekcji Sanitarnej z nowym projektem aktu wykonawczego.

W Polsce została uchwalona nie świadomie przez posłów Sejmu i Senatu zmiana w ustawie o zapobieganiu, oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz zmiana  w ustawie o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, w której Rząd zagwarantował firmom farmaceutycznym, przymusowe profilaktyczne przyjmowanie leków przez wszystkich Polaków.

Ten projekt dokonania zmian w poprzedniej ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz dokonanie zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, został podsunięty przez tajne służby hitlerowskie Niemiec, szefowi Platformy Obywatelskiej do uchwalenia przez Sejm i Senat. 

Dla czego zależy tajnej służbie hitlerowskich Niemiec, na dokonanie zmian w Polskim prawie w poprzedniej ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń
i chorób zakaźnych u ludzi oraz dokonania zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Sanitarnej i zagwarantowanie firmom farmaceutycznym, przymusowe profilaktycznie przyjmowanie szczepionek przez wszystkich Polaków?

Ponieważ Rząd Niemiecki Pani Kanclerz Merkel nie wyraził zgody na wyjść z Unii Europejskiej, aby mogła wybuchnąć wojna o tereny Polski. Tajne wojsko hitlerowskich Niemiec, postanowiło w inny potworny sposób pozbyć się ludności Słowiańskiej w Polsce, aby tereny Polski już bez ludności Słowiańskiej włączyć do Niemiec.   

 Tajne służby hitlerowskie w Niemczech, dążą do utworzenia „Wielkich Niemiec”, przez włączenie terenów Polski do Niemiec bez ludności „Słowiańskiej” oraz terenów Słowacji, Czech, Litwy, Łotwy, Estonii, królestwa Danii, odebrania od Rosji Kaliningradu, oraz na końcu włączenie Austrii.  To jest marzenie wszystkich hitlerowskich Niemców do utworzeniu „Wielkiego państwa niemieckiego”. Aby pozbyć się ludności Słowiańskiej, tajne służby  hitlerowskich Niemiec, wpadły na potworny pomysł, aby przy pomocy zatrutych szczepionek pozbyć się ludności „Słowiańskiej”, dla tego podsunęli szefowi Platformy Obywatelskiej swój pomysł o dokonanie zmian w poprzedniej ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz zagwarantowanie firmom farmaceutycznym przymusowe przyjmowanie szczepionek przez wszystkich Polaków.  i w ten sposób chcą się pozbyć ludności Słowiańskiej w przyszłym „Wielkim państwie Niemieckim”.

Tą informacje otrzymałam od Matki Bożej Maryi Królowej Polski z nieba, że przy pomocy przymusowych szczepień zapobiegania rozprzestrzeniania się „Epidemii zarazy”, podane zostaną ludziom przymusowo szczepionki wywołujące bardzo wysoką temperaturę u szczepionego. W szczepionce będzie znajdował się „Jad żmij i bakterie.  Wysoka temperatura, spowoduje śmierć szczepionego.

Tak zmieniona ustawa zagraża życiu ludności zamieszkałej na terenie Polski. W przypadku wybuchu wojny „Epidemiologicznej”, taki jest zamysł hitlerowskich Niemców. Ta ustawa może być użyta do wymordowania ludności Polski. 
Wystarczy w kilku miejscach w Polsce, wywołać sztucznie „Epidemie”, aby mogły Państwowe Inspekcje Sanitarne przystąpić do dokonania szczepień
 szczepionkami specjalnie przygotowanymi, w Niemczech.
Omawianej  ustawie  dotyczą  nr  druków sejmowych 293 i 416.

Podane jest w „Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej, że całe „Narody wyginą”, to może spotkać i Polskę.

Przekazuje na polecenie Matki Bożej Maryi . Wanda Stańska-Prószyńska.
 Warszawa dnia 19 lipca 2012 roku.

sobota, 7 lipca 2012

Przekaz Boga Ojca z nieba dotyczący Kościoła Katolickiego i zamachu na człowieka będącego na wysokim stanowisku, którego śmierć wywoła wojnę


Oba przekazy już się częściowo dokonały.

Ja Wanda Stańska-Prószyńska, otrzymałam trudne zadanie dnia 28 grudnia 2011roku z nieba od Boga Ojca, dotyczące „Zamachu na człowieka będącego na wysokim stanowisku, którego śmierć wywoła wojnę”.

Kim jest człowiek, którego jest zagrożone życie i ma potem wybuchnąć wojna?

Czy ta przepowiednia dotyczy Polski, naszego rządu: prezydenta Bronisława Komorowskiego, czy może premiera Donalda Tuska, a może kogoś innego, będącego na wysokim stanowisku w Polsce?

 Premier Donald Tusk, doszedł do władzy w Polsce, zakładając z innymi obywatelami partię prawicową „Platformę Obywatelską”. A by być u władzy
eliminuje z partii swych przeciwników.
Swoją współpracę w Unii Europejskiej opiera na Niemczech. Przypuszczam, że jest członkiem partii hitlerowskiej NPD, opierając się na treści zawartej w Apokalipsie. W Apokalipsie jest podane, że dążeniem partii hitlerowskiej NPD, jest utworzenie „Wielkich Niemiec”, przez włączenie do Niemiec: terenów Polski, bez ludności Słowiańskiej. „Ludność Polski czeka zagłada, lub opuszczenie Polski”. Co wymyślili Niemcy i przekazali Donaldowi Tuskami jak pozbyć się ludności Polski?

 Uchwalić ustawę dotyczącą wybuchu groźnej „Epidemii”, na terenie Polski, w której będą przymusowe szczepienie ludności zamieszkałej w Polsce.  

Matka Boża Maryja ostrzega ludność Polski że, „Została uchwalona przez sejm w Polsce ustawa dotycząca - Epidemii, jaka może wybuchnąć pod koniec 2012 roku, na terenie Polski. Jak zostałam poinformowana, prawie wszyscy posłowie zgodnie uchwalili tą ustawę, nie przewidując groźnych jej skutków dla ludności Polski. „Przymusowe szczepienie całej ludności Polski”. Tak Niemcy chcą zlikwidować wszystkich mieszkańców Polski.

 Matka Boża Maryja ostrzega, że w zastrzykach zakupionych w wytwórniach Niemieckich, znajdą się bakterie wywołujące „Epidemie” i ŚMIERĆ całej ludności polskiej. To może też dotknąć, Słowacje, Czechy, Kaliningrad dawny Królewiec, Litwę, Łotwę, Estonię.              

Po zakończeniu „Epidemii”, z włączenie do Niemiec: terenów Polski, Słowacji, Czech, Litwy, Łotwy, Estonii, Królestwa Danii, odzyskanego od Rosji Kaliningradu, dawnego Królewca i włączenie do Niemiec Austrii, nie będzie problemu. Zostaje tylko powołać cesarza na tron i już będzie potęga „Wielkie Niemcy”, tyko mówiąca po niemiecku.

Podane jest w Apokalipsie, że Polska wspólnie z Czechami i Słowacją, obronią się przed inwazją Niemiecką, bo grozi tym wymienionym państwom zagłada ludności.

Należy informować te państwa o zagrożeni zastosowania „Trucizny w zastrzykach, w celu wywołania Epidemii” i włączeniu ich terenów do Niemiec, już bez ludności.

 Polska i inne Państwa należą do Unii Europejskiej, żeby Niemcy hitlerowskie mogły zaatakować Polskę, muszą wypisać się z  Unii, o tym myśli Kanclerz Niemiec.

Czy może to być zamach na prezydenta Bronisława Komorowskiego?

Tego nie wiem, jest dobrze strzeżony prezydent Bronisław Komorowski. Gdyby do tego doszło, prawdopodobnie Rosja weszłaby do Polski i zajęła Polskę bez jednego wystrzału. Chyba strzelając tylko na wiwat. Armia Polska została zniszczona przez Donalda Tuska.

 Bronisław Komorowski jest agentem sowieckim i jest na zabranych  dokumentach na Litwie przez dziadka Osipa Szuszczykowicza, po zamordowanej rodzinie polskiej Komorowskich.

Czy wojsko rosyjskie opuści Polskę? Raczej nie wejdzie do Polski wojsko rosyjskie,  według przekazanych Słów Pana Jezusa do Mieczysławy Kordas.
„Granic Polski będą strzegli Aniołowie”

Czy  Zamach na człowieka będącym na wysokim stanowisku w Polsce, może dotyczyć kogoś innego, ktoś nie znany? Tak, wielu jest sławnych ludzi, prawdopodobnie Bóg wie, kto ma zginąć. Trzeba poczekać, aż to się stanie, gdyż  śmierci tego człowieka, spowoduje rozpoczęcie wojny. 

Przypuszczałam, że do zamach powinno dojść pod koniec maja, lub na początku czerwca 2012 roku, ze względu na początek przyszłej wojny.  Przekazałam tę informacje mailem znajomemu. Odpowiedź jego była zaskakująca – 16 czerwca może dojść do zamachu. Wieczorem po meczu w telewizji, mailem podał mi, ze Szwecji lotnik, że został zamordowany Gen. Sławomir Petelicki, twórca „GROMU”.

Już wiadomo, kto wyda wojnę. Jaką wojnę zwykłą czy „Biologiczną” ?  

NIEMCY...

Pan Bóg wybrał generała Sławomira Petelickiego, jako człowieka, który stanął w obronie Niepodległej Polski i poległ jako pierwszy w Jej obronie. Chwała Jego Pamięci.           
Opracowała: Wanda Stańska-Prószyńska
 Warszaw, dnia 20 czerwca 2o12 roku.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Wizja - sen ks. Jana Bosko

Około 30 maja 1862 r. ks. Bosko opowiedział następujący sen. Dotyczy on walki Kościoła z jego wrogami, cierpień Papieża i jego końcowego triumfu dzięki nabożeństwu do Najświętszego Sakramentu i Maryi Wspomożycielki Wiernych.

„Chcę opowiedzieć wam sen. To prawda, że ten, który śni, nie rozumuje. A ja, który gotów byłbym przyznać się wobec was do swoich grzechów, gdyby nie obawa, że wszyscy pouciekacie, a dom na mnie się zawali, chcę się wam zwierzyć z tego widzenia dla waszej większej korzyści duchowej. Sen ten miałem kilka dni temu.


Sen

Wyobraźcie sobie, że znaleźliście się ze mną na brzegu morza, lub jeszcze lepiej na odosobnionej samotnej skale. Jedyny ląd, przez was dostrzegalny, to ten pod waszymi stopami. Cała przestrzeń wodna usiana niezliczoną liczbą okrętów stojących w szyku bojowym. Ich dzioby miały zakończenia ostre jak włócznia, zdolne w razie ataku przebić na wylot i kompletnie zniszczyć statki wroga. Okręty te były wyposażone w armaty. Na pokładach znajdowało się mnóstwo karabinów, materiałów wybuchowych i innej broni różnego rodzaju, a także książki.

Okręty te atakowały inne statki papieskie o wiele większe i wyższe niż one same. Próbowały one zniszczyć nieprzyjaciela, podpalić lub w jakikolwiek sposób go osłabić.


Łódź Papieża

Eskortę majestatycznego i w pełni wyposażonego okrętu Papieskiego stanowiły mniejsze statki, które za pomocą sygnałów otrzymywały rozkazy z niego i wykonywały manewry, broniąc się przed naporem nieprzyjacielskiej floty.

Dwie kolumny

Na środku bezbrzeżnego oceanu wyrosły nagle dwie „Świetliste Kolumny” w bliskiej odległości od siebie. Na wierzchołku jednej z nich widniał posąg Niepokalanej Dziewicy. U jej stóp jaśniał transparent z napisem: Auxilium Christianorum — Wspomożenie Wiernych.

Na drugiej „Świetlistej Kolumnie” większej i wyższej pojawiła się ogromnych rozmiarów monstrancja z Najświętszą Hostią. Poniżej można było czytać proporcjonalny do tej kolumny napis: Salus credentium — Zbawienie wierzących.

Sternik łodzi Piotrowej

Najwyższym dowódcą tego dużego okrętu był Ojciec św., Namiestnik Jezusa Chrystusa na ziemi, widząc wściekły atak wrogów i niebezpieczeństwo stąd płynące dla swoich wiernych, postanowił zebrać kolo siebie kapitanów mniejszych okrętów celem podjęcia decyzji.

Zebranie kardynałów

Wszyscy kapitanowie znaleźli się na pokładzie papieskiego okrętu, skupieni wokół osoby Papieża. Zaledwie się rozpoczęło spotkanie, a tu zerwał się gwałtowny sztorm, więc dowódcy szybko przemieścili się na swoje statki, by nimi dowodzić z bliska.

Nastał okres krótkiego spokoju. Papież po raz drugi zgromadził kapitanów na flagowym okręcie, kontynuującym swój kurs. Znowu burza na morzu rozpętała się na nowo.

Papież stanął przy sterze i ze wszystkich sil próbuje utrzymać posuwanie się statku w kierunku owych dwóch „Świetlistych Kolumn”, z których wierzchołka zwisały kotwice i duże haki umocowane na stalowych łańcuchach.

Bitwa

Wszystkie okręty nieprzyjaciela rozpoczęły atak. Próbowały na każdy możliwy sposób przyhamować i zatopić statek Papieża: jedne czyniły to przy pomocy pism i książek lub innych materiałów zapalnych, których mieli pełno do dyspozycji, inni uruchomili strzelby, karabiny i moździerze. Bitwa rozszalała się na dobre. Dzioby nieprzyjacielskich statków uderzały gwałtownie w burty przeciwników, lecz ich wściekłe zapędy nie przynosiły skutków. Marnowali tylko czas i amunicję. Wielki okręt Papieża płynął bezpiecznie i spokojnie. Z upływem czasu bardzo silne i zmasowane ataki wrogów spowodowały duże i głębokie wyrwy w bokach Jego statków. Lecz delikatny wiatr, płynący od dwóch kolumn, natychmiast te szkody usuwał.
Zniszczenie wroga

W międzyczasie armaty atakujących okręt papieski, rozpadają się z hukiem, karabiny i inna broń milkną, a dzioby okrętów łamią się w kawałki. Potężne cielska statków osuwają się w rozszalałą toń morską i giną. Nieprzyjaciel nieprzytomny z wściekłości walczy wręcz pięściami, bluźni i przeklina.

Nagle Papież pada ciężko ranny. Jego podwładni biegną mu na pomoc i podnoszą go. Papież po raz drugi doznaje poważnego zranienia, osuwa się z nóg i umiera. Krzyk zwycięstwa i radości wstrząsa szeregami nieprzyjaciół. Z ich okrętów płyną w przestrzeń ohydne szyderstwa.

Bezpośrednio po śmierci Ojca św. nowy Papież zajmuje jego miejsce przy sterze łodzi Kościoła. Dowódcy poszczególnych okrętów zebrali się błyskawicznie i tak szybko obrali nowego Papieża, że wiadomość o śmierci zmarłego papieża zbiegła się z wieścią o wyborze jego następcy. Przeciwnicy zaczynają tracić odwagę. Nowy Papież po rozgromieniu wroga i przezwyciężeniu wszystkich przeszkód wprowadza swój okręt między dwie „Świetliste Kolumny” i zatrzymuje go między nimi. Cumuje statek z jednej strony przy „ Świetlistej Kolumnie” z Najświętszym Sakramentem, a z drugiej z Najświętsza Niepokalanie Poczętą Dziewicą Wspomożycielką Wiernych.

Zakończenie bitwy

Następuje nieprawdopodobny chaos i wstrząs. Wszystkie okręty, które dotychczas walczyły przeciw Papieżowi, uciekają w bezładzie i popłochu. Wpadają na siebie i rozbijając się na kawałki, wzajemnie się topią. Kilka mniejszych statków towarzyszących okrętowi papieskiemu i walczących po jego stronie, wzięły zdecydowany kurs w kierunku dwóch „Świetlistych Kolumn”.

W czasie bitwy wiele statków papieskich, wycofawszy się z obawy przed niebezpieczeństwem, ostrożnie obserwowało z daleka rozwój wypadków. Wraki rozbitych okrętów nieprzyjacielskich zginęły w odmętach morskich. Statki, trzymające się dotąd na uboczu, szybko popłynęły ku owej bramie z dwóch „Świetlistych Kolumn”, a dotarłszy tam, zakotwiczyły się przy nich. Pozostały tam bezpieczne razem z głównym okrętem papieskim. Na morzu zapanował wielki spokój.

Ksiądz Bosko wyjaśnia

W tym momencie ks. Bosko spytał ks. Rua: co myślisz o tym opowiadaniu? Ksiądz Rua odpowiedział:

«Wdaje mi się, że okręt Papieża może oznaczać Kościół, którego on jest zwierzchnikiem, a statki mniejsze, ludzie i morze — to świat. Obrońcy dużego okrętu, to wierni serdecznie przywiązani do stolicy Apostolskiej. Jej wrogowie próbują unicestwić ją za wszelką cenę. Kolumny na oceanie, to nabożeństwo do Matki Najświętszej i Najświętszego Sakramentu.» Ksiądz Rua nie wspomniał o Papieżu, który upadł i zmarł.

Ksiądz Bosko również milczał na ten temat. Dodał tylko: „Masz rację”! Powinienem wyjaśnić jeszcze jedno zjawisko. Okręty wroga — to symbol prześladowań. Zbliżają się bardzo trudne momenty dla Kościoła. Dotychczasowe jego walki są niczym w porównaniu z tym, co go czeka. Wrogie okręty symbolizowały prześladowców, którzy próbują zatopić statek papieski. Są tylko dwa sposoby, by mógł się uratować w tym wielkim dramacie:

NABOŻEŃSTWO DO NAJSWIĘTSZEJ MARYI WSPOMOŻYCIELKI WIERNYCH i CZĘSTA KOMUNIA ŚWIĘTA. Należy dołożyć maksymalnych wysiłków, by te dwie praktyki realizować wszędzie i w życiu wszystkich ludzi”.
Ksiądz Bosko nie dał żadnych innych wyjaśnień.

Trudny okres działalności Papieży w Kościele Rzymsko Katolickim.

Analizując przekaz „Wizji – snu ks. Jana Bosko z dnia 30 maja 1862 roku, który otrzymałam 28 grudnia 2011 roku, z Nieba od Pana Jezusa. Doszłam do wniosku, że „Wizja – sen Jana Bosko dotyczy okresu działalności Papieży :

Pawła VI ( 21 czerwiec 1963 rok - 6 sierpień 1978 rok ),

Jan Paweł I ( 26 sierpień 1978 rok - 28 wrzesień 1978 rok),

Jan Paweł II ( 16 październik 1978 rok - 2 kwiecień 2005 rok) i

Benedykt XVI ( 19 kwiecień 2005 rok - ).

Ekstaza Ojca Św. Leona XIII.

W 1984 roku, Ojciec Św. Leon XIII podczas odprawiania nabożeństwa miał ekstazę. Słyszał rozmowę podczas Mszy Św., głosy, które słyszał jak by wychodziły z boku Tabernakulum. Pierwszy głos był szatana, który przekomarzał się z Panem Jezusem Chrystusem. Grożąc Panu Jezusowi Chrystusowi – „Mogę zniszczyć twój Kościół”. Drugi głos należał do Pan Jezus Chrystus, który odrzekł – „Jeżeli możesz, to zrób”.

Szatan zażądał od Pana Jezusa Chrystusa – „Więcej władzy i więcej czasu nad tymi, którzy oddadzą mi się na służbę”.

Pan Jezus Chrystus powiedział – „Dam ci czas i będziesz miał władzę”.

Szatan wybrał dwudziesty wiek.

Dla czego Pan Jezus Chrystus zgodził się na żądanie Szatana?

Ponieważ Pan Jezus Chrystus w czasie nauczania przekazał Apostołom – „Że

Bramy piekielne nie zmogą założonego przez Niego Kościoła”.

W 1963 rok, szatan zaatakował kościół. To się stało, gdy na tron Piotrowy został wybrany nowy Papież, który przyjął imię Apostoła Pawła.

Sataniści już dawno wiedzieli, że czas „Ekstazy papieża Leona XIII” nadejdzie, gdy nowo wybrany Papież przybierze imię Apostoła Pawła.

Najwyższy Trybunał zdecydował, że lepszego czasu już nie będzie, należy Intronizować „Księcia Ciemności”. Sataniści wybrali do Intronizacji Księcia Ciemności upadłego Archanioła Lucyfera, Bazylikę Św. Pawła za Murami, blisko pałacu Apostolskiego.

Intronizacja upadłego Archanioł Lucyfera, odbyła się w nocy 29 czerwca 1963 roku w Cytadeli, na ołtarzu w Bazylice Św. Pawła za Murami w Rzymie.

Konieczny był drugi Ołtarz do dokonania profanacji „Sacrum”. Zostało dokonane na Ołtarzu w Kaplicy Matki Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej w stanie Południowej Karoliny.

Jeżeli wejście Księcia Ciemności Lucyfera, miało się dokonać w odpowiednim czasie – to każdy element „Ofiary kalwaryjskiej” Pana Jezusa Chrystusa musi zostać „Sprofanowany”. Głównym celem, było przeciwstawienie się Bezimiennemu Słabemu i wejście do Jego Świątyni i przejęcia całej władzy nad kluczami, wręczonymi strażnikowi przez Słabego.

Do profanacji „Ofiar kalwaryjskiej”, konieczne były zwierzęta i sama „Ofiara”.

Profanacji bezkrwawej ofiary, dokonano na drugim ołtarzu w Południowej Karolinie. Ofiarą był piesek i dziewczynka sześcioletnia Agnieszka. To co robili z sześcioletnią dziewczynką księża, przekracza możliwość przekazania tego obecnie.

(O tym podaje ks. Malachi Martina w książce wydanej pt. „Dom smagany wiatrem”. Są wymienione nazwiska Kardynałów, księży biorących w tym udział – są wymienione dwa nazwiska polaków.

Ks. Martin z całą mocą powtarza: „Tak to prawda, te rzeczy miły wtedy miejsce”.)

Analizując przekaz Wizji – snu Jana Bosko, którą otrzymałam z Nieba od Pana

Jezusa 28 grudnia 2011 roku, doszłam do wniosku, że ta Wizja – sen, Jana Bosko dotyczyła okresu działalności papieży:

Pawła VI ( 1963 rok - 1978 rok),

Jana Pawła I ( 1978 rok - 1978 rok),

Jana Pawła II ( 1978 rok - 2005 rok),

Benedykta XVI ( 2005 rok, -

Słowa Papieża Pawła VI, dotyczą Lucyfera. Papież Paweł VI powiedział dnia 15 listopada 1972 roku: „Zło jest nie tylko brakiem dobra, ale także prawdziwą siłą”. Ludzie, którzy nie chcą wierzyć w istnienie tej strasznej prawdy, stoją w sprzeczności z przekazem biblijnym i nauką Kościoła.

Po śmierci papieża Pawła VI zostaje wybrany na Tron Piotrowy

Papież Jan Paweł I. Posługa Jego papieska trwała tylko 33 dni. Szczególnie satanizm opanował duchowieństwo Watykanu. W nocy, dnia 28 września 1978 roku, satanizm w targnął do pomieszczeń papieskich, aby podczas snu Papieża Jana Pawła I zamordować, przy użyciu zastrzyku.

Po śmierci papieża Jana Pawła I, 16 października 1978 roku zostaje wybrany młody kardynał z Polski, Karol Wojtyła. Nowy papież przybiera imię dwóch apostołów Pana Jezusa: Jana Pawła II.

Okres, w którym przyjdzie działać młodemu papieżowi jest trudny, satanizm w Watykanie, komunizm i masoneria zalewa Europę, Rosję i cały świat. Szczególnie satanizm opanował duchowieństwo Watykanu. Część Kardynałów jest przeciwna Papieżowi Janowi Pawłowi II, nic nie może zrobić, papież Jan Paweł II w Watykanie, odsyłają go na emeryturę. Papież podejmuje, podróże pasterskie do różnych państw, gdzie Go chętnie przyjmują, nawet odwiedza Kubę, bastion komunizmu. Papież Jan Paweł II organizuje spotkania młodzieżowe, co dwa lata na innym kontynencie, aby zbliżyć młodzież do wiary w Boga.

Do ataku, na Kościół szczególnie Katolicki, dochodzi już na początku działalności

Papieża Jana Pawła II, po przez zamach na Jego życie w dniu 13 maja 1981 roku, na placu Św. Piotra w Watykanie.

O tym, że przyszły Papież będzie śmiertelnie ranny, Przepowiedziała Matka Boża Maryja, podczas Swych objawień w Polsce – na łąkach wsi Przygody. Objawienia rozpoczęły się 12 lipca 1935 roku – trwały 8 lat.

.

Przekazując wiadomość o śmiertelnie rannym przyszłym Papieżu, Matka Boża Maryja, zwróciła się do ludności zgromadzonej na tym objawieniu z prośbą, aby wszyscy ludzie zgromadzeni na łąkach, błagali Boga Ojca o dar życia śmiertelnie rannemu przyszłemu papieżowi.

Ludzie zgromadzeni na tym objawieniu na łąkach wsi Przygody, klęcząc błagali Boga Ojca, o darowanie życia śmiertelnie rannemu przyszłemu papieżowi.

Ja Wanda Stańska, mając wtedy 10 lat, zostałam wzięta przez mamę, w dniu 26 sierpnia 1935 roku, od pasienia bydła, (dzieci na wsi, pomagali rodzicom w lżejszej pracy), aby iść z mamą, na objawienia Matki Bożej Maryi, na łąki wsi Przygody.

Słysząc Słowa Matki Bożej Maryi, o zagrożeniu życia śmiertelnie rannemu przyszłemu papieżowi. Pomyślałam, czyżby tym śmiertelnie rannym papieżem,

będzie przyszły papież z Polski, o którym Polscy poeci i wieszcze, pisali w swych wierszach. Ja Wanda, też błagałam Pana Boga, o zachowanie przy życiu przyszłego śmiertelnie rannego Papieża.

Będąc z moją mamą ziemską, na objawieniach Matki Bożej Maryi, na łąkach wsi

Przygody, zostałam przez Matkę Bożą Maryję przywołana od mojej mamy, do uklęknięcia przy dziewczynce widzącej i rozmawiającej z Matką Bożą Maryją.

Matka Boża Maryja, przekazała przez wizjonerkę, co spotka Polskę jeżeli nie powróci do wiary w Boga Ojca i Jego Syna Jezusa Chrystusa.

Polska straci z takim trudem odzyskaną Niepodległość, wtargnie na Polską ziemię wojsko niemieckie, dużo ludzi zginie w „obozach jenieckich”. Ludzi z ulicy będą w łapankach wywożeni do pracy w Niemczech, lub do obozów pracy, nazywanych „obozami zagłady”. Dodała Matka Boża Maryja na pocieszenie, żeby się nie załamywać, że Polska odzyska Niepodległość pod koniec XX wieku,

bez rozlewu krwi.

W związku z proszeniem Boga Ojca o darowanie życia śmiertelnie rannemu przyszłemu papieżowi, zaszła konieczność powołania osoby ludzkiej, która oddając swoje życie Panu Bogu, wyprosi śmierć dla człowieka, który zagraża życiu przyszłego papieża, zagraża Kościołowi i odzyskania Niepodległości Polski bez rozlewu krwi.

Analizując całość zdarzenia, jakie było w związku z „Wizją – snem” Jana Bosko,

a przywołania mnie Wandy Stańskiej, przez Matkę Bożą Maryję, podczas Jej objawień na łąkach wsi Przygody, do uklęknięcia przy dziewczynce, widzącej i rozmawiającej z Matką Bożą Maryją.

Z tego wynika, że w dniu 26 sierpnia 1935 roku, została wyznaczona 10 letnia dziewczynka Wanda, do oddania swego życia Banu Bogu, aby uratować zagrożone życie przyszłego Polskiego Papieża, uratować zagrożony Kościół i uratować zagrożoną Nieodległość Polski, którą mamy odzyskać bez rozlewu krwi. W Biblii – Apokalipsie, jest wiele takich przypadków, zaszyfrowanych, gdzie przeciw złu czynionego przez człowieka, jest drugi człowiek, który przeciwstawia się złu i wygrywa. O tym jest podane w książce P.t. „Tajemnice
Apokalipsy”, autor Gerard Bodson. Książka ta jest przetłumaczona i na Polski język.

Dnia 13 maja 1981 roku, na placu św. Piotra w Watykanie dochodzi do dokonania zamachu na życie papieża Jana Pawła II. Zostaje ciężko ranny papież Jan Paweł II. Szybki transport karetką rannego papieża Jana Pawła II do szpitala, modlitwa milionów ludzi na placu św. Piotra w Watykanie i ręka Matki Bożej Maryi, ratuje życie ciężko rannemu papieżowi Janowi Pawłowi II.

Jeszcze nie całkowicie zdrowy Papież Jan Paweł II jedzie do Fatimy, aby podziękować Matce Bożej Maryi za ratunek Jego życia, zawożąc kulę wyjętą z Jego ciała.

W Fatimie w 1982 roku, dochodzi ponownie do zamachu na życie Jana Pawła II.
Zamachowiec zaatakował w wąskim przejściu Papieża Jana Pawła II, raniąc Go nożem. Dotychczas nie jest jeszcze znane nazwisko człowieka, który maskując się, dąży do zabicia Jana Pawła II. Na końcu artykułu podam dlaczego, ten człowiek dążył koniecznie do zabicia Polskiego papieża Jana Pawła II.
Dalsza informacja jest przekazana mnie Wandy Stańskiej Prószyńskiej z Nieba
przez św., Ojca Pio, proszę uwierzyć, tak było.

To jeszcze nie koniec ataku na życie papie Jana Pawła II.

Jest rok 1983. Papież z Polski Jan Paweł II zostaje zaproszony do Polski na pielgrzymkę, podczas „stanu wojennego w Polsce” i na 600-lecie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej w Częstochowie. Zapewniono dobre pilnowania osoby papieża Jana Pawła II, tak by nikt obcy nie mógł sie do niego zbliżyć. Mimo to jest przygotowywany ponownie, bardziej precyzyjnie trzeci zamach na życie papieża Jana Pawła II, w Polsce. Zamach ma za zadanie przygotować Służba Bezpieczeństwa w Polsce, na zlecenie rosyjskiego KGB w Polsce.

„Niebo”, wie o tym, kto nastaje na życie papieża Jana Pawła II.

Nadszedł 1983 rok. Wybór ratunku życia papieża Jana Pawła II padł na mnie, dawną 10 letnią dziewczynkę Wandę Stańską, wybraną podczas mego pobytu 26 sierpnia 1935 roku, na objawieniach Matki Bożej Maryi, na łąkach wsi Przygody.
Tam zostałam przywołana przez Matkę Bożą Maryję, od swojej ziemskiej mamy, do uklęknięcia przy dziewczynce wizjonerce, aby uwierzyć w prawdziwość objawień Matki Bożej Maryi, a potem móc się mną posłużyć.

„Niebo”, chcąc nie dopuścić do trzeciego zamachu na życie papieża Jana Pawła II, postanowiło posłużyć się osobą ludzką, która oddaniem swego życia i modlitwą, wyprosi u Boga Ojca darowaniem życia papieżowi Janowi Pawłowi II.
Podczas pielgrzymki Jana Pawła II 16 czerwca 1983 roku, do Polski na obchody 600-lecia obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej w Częstochowie, jest przygotowywany w Polsce zamach na życie Polskiego papieża Jana Pawła II.

Wszystkie zamachy na papieża Jana Pawła II były wydane na zlecenie Jurija Andropowa, Przewodniczącego Rady Najwyższej ZSRR i KGB.
Do trzeciego zamachu na papieża Jana Pawła II nie doszło, bo czuwała nad Janem Pawłem Matka Boża Maryja i udaremniła wniesienie do katedry warszawskiej zapalnika do zdetonowania „Sem Texu” umieszczonego przez KGB w figurze „Spracowanego robotnika”, która była darem Solidarności Huty Warszawa.

Niebo, chcąc nie dopuścić do trzeciego zamachu na Papieża Jana Pawła II, postanowiło posłużyć się człowiekiem, aby oddaniem swego życia i modlitwą wyprosić u Pana Boga śmierć Jurija Andropowa. Ja, Wanda Stańska-Prószyńska będąc w dniu 25 marca 1983 roku w Kościele 0. Jezuitów przy ul. Rakowieckiej na wieczornej Mszy Św. w dniu „Zwiastowania Pańskiego”, pozostałam dłużej w Kościele po Mszy Św., aby pomodlić się przy trumnie św. Andrzeja Boboli stojącej w Kościele pod ołtarzem. Podczas modlitwy usłyszałam człapiące kroki starego Zakonnika, jak sądziłam, idącego zamknąć Kościół. Chciałam wstać, bo podczas modlitwy klęczałam. Ręka idącego Zakonnika spoczęła na moim prawym ramieniu i uniemożliwiła wstanie. Spojrzałam na swoje ramię i zobaczyłam na ręku spoczywającym na moim prawym ramieniu rękawiczkę zakrywającą tylko dłoń. Takie rękawiczki nosił zakonnik Włoski Ojciec Pio „Stygmatyk”, o którym lubiłam czytać książki i podziwiałam go, że ma możliwość przenoszenia się w różne miejsca za pomocą „Bilokacji”.

Przypomniało mi się, że Ojciec Pio zmarł 23 września 1968 roku, mam spotkanie z jego duchem. Czekam, co będzie dalej.
Ojciec Pio mówi, ze przysłała go do mnie Matka Boża Maryja.
Jurij Andropow wydał na Papieża Jana Pawła II, po raz trzeci, wyrok śmierci.
Konieczne jest oddanie swego życia osoby ludzkiej Panu Bogu, prosząc Pana Boga o śmierć dla Jurija Andropowa, gdyż zagraża życiu Papieża Jana Pawła II, zagraża Kościołowi i odzyskania Niepodległości Polski bez rozlewu krwi.
Ja Wanda Stańska-Prószyńska, zgodziłam się tak modlić. Pomyślałam, kat Węgier niech zginie.

Ojciec Pio powiedział, żebym modliła się przez rok, za chwilę się poprawił 365 dni. Zgodziłam się modlić przez 365 dni. Powiedział jeszcze Ojciec Pio, że Jurij Andropow ma „Jasnowidza”, który wskazuje mu jego wrogów i miejsce gdzie sie ukrywają. Jurij Andropow posyła swego człowieka, w to miejsce i zabija on wroga Jurija Andropowa.

Poprosiłam Ojca Pio, żeby moje dorosłe dzieci opuściły Polskę, a ja nic nie będę mówiła swemu mężowi, Markowi Prószyńskiemu. Mój małżonek, pracował jako docent na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Geografii.
Ja pracowałam u swego męża na zleceniach, w pracowni córki Hanny w Instytucie Geologii, zajmując się termoluminescencją. Poprosiłam Ojca Pio o opiekę dla mnie, żebym mgła wykonać polecenie Matki Bożej Maryi i uratować, życie Papieża Jana Pawła II, aby On uratował Kościół i odzyskać Niepodległą Polskie, bez rozlewu krwi.

Modlitwa moja trwała od wieczora 25 marca 1983 roku do 8 lutego 1984 roku.

Rano 9 lutego 1984 roku zobaczyłam, w oknie balkonowym gdzie mieszkaliśmy,

Jak się tylko obudziłam, głowę zmarłego Jurija Andropowa.

Była to moja wielka radość, że kat ludności Węgier nie żyje

Bał się też gen. J. Jaruzelski z gen. M. Kiszczakiem, że może Jurij Andropow

rozkazać KGB, wymordować Solidarność Polski, jak było na Węgrzech.

Co zrobił gen. J. Jaruzelski i gen. M?. Kiszczak

Otóż schowali Solidarność Polski po więzieniach w Polsce. Nikt z nich nie zginął.

Mogli potem działać po śmierci Jurija Andropowa, a podczas dojścia do władzy w Rosji Gorbaczowa, została odzyskana Niepodległa Polska bez rozlewu krwi, dokonał tego Papież Jan Paweł II, jak przekazała podczas Swych objawień na łąkach wsi Przygody Matka Boża Maryja.

Dla czego, Matka Boża Maryja ratowała życie papieża z Polski Jana Pawła II?

Matka Boża Maryja jest od wieków Królową Narodu Polskiego. W przekazanych orędziach fatimskich przez siostrę Łucję do Papieża Piusa XII, znajdował się zapis siostry Łucji na kopercie z dostarczonymi orędziami, żeby ogłosić całemu światu treść „Trzecie Tajemnicy Fatimskiej”, oraz oddać Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i cały Świat, aby Rosja mogła się nawróci do Boga i obalić komunizm. To był warunek do spełnienia, że nie będzie obecnie „Trzeciej wojny światowej”. Papież Jan Paweł II, w dniu 25 marca 1984 roku, na placu z Św. Piotra wraz kardynałami i duchowieństwem, oraz Kardynałem Hnilicą, którego wysłał do Rosji, aby o tej samej godzinie co w Polsce została oddana Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i cały Świat, żeby nawrócił się ludzie do Boga Ojca i jego Syna Jezusa Chrystusa. O tym, że oddanie Papieża Jana Pawła II Rosji i całego świata Niepokalanemu Sercu Maryi zostało przyjęte przez Boga Ojca, przekazała mi Matka Boża Maryja dnia 2 lutego 2010 roku, po Mszy Św. wieczornej, podczas dziękczynienia.

Po kilku latach od śmierci Jurija Andropowa, zostało moje mieszkanie zaatakowane przez ducha zmarłego „Jasnowidza” - Andropowa. Wpadł jak huragan przez otwarte okno w mieszkaniu, zdemolował moje mieszkanie, wyrzucił wszystkie książki mego męża na podłogę, mnie nie atakował. Siedziałam przy komputerze pracując nad Apokalipsą, która ma dotknąć cały świat potwornie i patrzyłam jak swą złość wyładowuje duch Jasnowidza Jurija Andropowa, na książkach mojego męża.

Przyczyną zamachu Jurija Andropowa na Papież Jana Pawła II Polaka, była informacja od „Jasnowidz”, że Związkowi Radzieckiemu, grozi rozpad, o tym podał autor „Nie znany” w książce „Zabić tego Polaka”. Jurij Andropow zakładał, że gdy w Watykanie Papieżem po śmierci Jana Pawła II, zostanie Włoch, nie będzie on pomagał żadnej Solidarności i Związek Radziecki nie rozpadnie się.

Do przygotowywanego zamachu na Papieża Jana Pawła II przez pracownika Służb Bezpieczeństwa w Polsce, dowiedziałam się z książki nieznany autor p.t. „Zabić tego Polaka” wydana w Polsce 1995 roku. O tej książce powiedziała mi znajoma, która tę książkę czytała we Francji, będąc tam u znajomych. Mam teraz tylko skserowaną treść tej książki.

Opracowała Wanda Stańska-Prószyńska, na postawie wizji – snu Jana Bosco i swego przeżycia w spotkaniu z Duchem Ojca Pio i wykonanie polecenia Nieba.

Tak przymocowanemu Kościołowi katolickiemu do „Świetlistych Kolumn” nic nie może zagrozić, jeżeli ludzie będą uczęszczać do Kościoła na Mszę Św. i przyjmować Pana Jezusa do swego serca, oraz modlić się do Matki Bożej Maryi, odmawiając różaniec co dziennie.

Niebo, żeby ratować życie Papieża Jana Pawła II Kościół i odzyskanie Niepodległości Polski bez rozlewu krwi, wyznaczyło mnie Wandę Stańską-Prószyńską.

To nie Lech Wałęsa odzyskał Niepodległość Polski bez rozlewu krwi, tylko Papież Jan Paweł II, stojąc u steru uratował Kościół i Niepodległość Polski.

Lech Wałęsa zajmował się Niezależnym Związkami Zawodowymi i przywłaszczył sobie bezprawnie odzyskanie Niepodległości Polski.

Gdyby nie zmarł Przewodniczący Rady Najwyższej ZSRR i KGB Jurij Andropow dnia 8 lutego 1984 roku, doszło by do wojny atomowej w 1985 roku, miedzy

Rosją, a Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej. O tym przekazała siostra

Łucja papieżowi Janowi Pawłowi II.

Gdyby doszło do ponownego zamachu na Papieża Jana Pawła II w dniu 16 czerwca 1983 roku w Katedrze na Starym Mieście w Warszawie, nie byłoby oddania przez Papieża Jana Pawła II, Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji i całego Świata, a to był warunek konieczny, przekazany siostrze Łucji przez Matkę Bożą Maryję w Fatimie, żeby nie wybuchła „Trzecia wojna światowa”, w ktorei byłaby użyta broń jądrowa.

Opracowała Wanda Stańska-Prószyńska na podstawie „Wizji – snu” Jana Bosko i swego przeżycia w spotkaniu z „Duchem Ojca Pio” i wykonanie polecenia Nieba.

Następne polecenie Otrzymałam od Matki Bożej Maryi, upamiętnienie Jej objawień na łąkach wsi Przygody koło Siedlec w Polsce, postawieniem Kaplicy

na łąkach, wydając na to zarobione pieniądze na zleceniach naukowych. Tam w tej Kaplicy będą odprawiane tajne Mszy Św., gdy podczas panowania Antychrysta, będą zamknięte kościoły, a księża wymordowani.

Przekazuje: Wanda Stańska-Prószyńska.

www.apocalipsistestamentum.blogspot.com

mail wanda.stanska@gmail.com

niedziela, 11 marca 2012

Czy czeka Polskę ponowny zamach na osobę na wysokim stanowisku w Polsce??

Wybór na prezydenta Rosji Władimira Putina, może być dla Polski niepomyślny. Dla czego tak uważam. Przyczyną może być, wybór Bronisława Komorowskiego na prezydenta Polski, fałszując jego wybór. Wybory na fotel prezydencki wygrał Jarosław Kaczyński. Dla czego zależało Rosji, żeby ich człowiek został prezydentem Polski. Nic nie mógł zrobić Jarosław Kaczyński wobec potęgi Rosji.

Czy i Polska jest bezbronna wobec potęgi Rosji w 2012 roku? Zobaczymy....

Dnia 28 grudnia 2011 roku, otrzymałam przekaz z Nieba dotycząc Polski i Kościoła. Przekaz jest trudny, bo dotyczy zamachu na osobę postawioną na wysokim stanowisku w Polsce. Trudność polega na znalezieniu przyczyny dla czego musi dojść do zamachu, na człowieka postawionego na wysokim stanowisku w Polsce – premiera Donalda Tuska, czy prezydenta Bronisława Komorowskiego Problem ten dla mnie rozwiązał przekaz podany w telewizji przez posła Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro. Który zgłosił chęć brać udział w przyszłych wyborach „Prezydenckich”. W tym wypadku, wybory „Prezydenckie”, mogą być jeszcze w tym roku 2012., jeżeli dojdzie w tym roku do zamachu, na prezydenta Bronisława Komorowskiego. Kto to wie? Co się kryje za zamachem na prezydenta Bronisława Komorowskiego? Czy kryje się za tym utrata Niepodległości Polski mimo, ze jesteśmy członkiem Unii Europejskiej?

Przekazuje ten artykuł do przemyślenia ludności Polski.

Wanda Stańska-Prószyńska. Wanda.stanska@gmail.com

niedziela, 19 lutego 2012

SŁOWA PANA JEZUSA, PODYKTOWANE WIERSZEM, DO NARODU POLSKIEGO.

Wiersz podyktowany przez Pana Jezusa do zapisania przez Mieczysławę Kordas i przekazania Polakom.

W wierszu Pana Jezusa jest przekaz:

„Że władzę w Polsce ma przejąć Ziobro”!

Panie Jezu - podyktuj prosimy Twoje słowo, które pragniemy odczytać w niedzielę - 20.XI.11 w Częstochowie podczas Mszy św. Intronizacyjnej.

Pan Jezus:

W IMIĘ OJCA I SYNA I DUCHA ŚWIĘTEGO - AMEN.

KTO SIĘ W OBRONĘ ODDA PANU SWEMU
I ZAWIERZY WSZYSTKO JEMU - JEDYNEMU,
WTEDY BÓG BĘDZIE PROWADZIŁ ODWAŻNIE
I NIE GROŻĄ CZŁOWIEKOWI ŻADNE WAŚNIE.

ODWAGI - PROWADZĘ WAS DO CHRZCIELNEJ WODY
W CELU ZAPROWADZENIA Z BOGIEM UGODY.

WSZYSCY POWINNIŚCIE BYĆ GOTOWI.

A PO AKCIE CHRZTU ODNOWY W NARODZIE POLSKIM
POTRZEBNA JEST UGODA TAKŻE Z WOJSKIEM,
BO CHOĆ WOJSKA MACIE NIEWIELE
ZA MOJEGO PANOWANIA GRANIC WASZYCH BRONIĆ BEDĄ ANIELE.

TO SĄ CUDA NAD CUDAMI BRACIA I SIOSTRY,
BO MÓJ GŁOS KRÓLA BĘDZIE BARDZO OSTRY.
TO DO WROGÓW WASZYCH MÓWIĘ - UWAGA !
JEŚLI CHCECIE POMÓC POLSCE - JA MÓWIĘ " NIE NADA ".

JA JESTEM KRÓL NAD KRÓLE I MÓWIĘ -
WRESZCIE ZAKOŃCZĄ SIĘ JEJ BÓLE !!!
TYSIĄC LAT CHRZTU ŚWIĘTEGO MINĘŁO
A W TYM CZASIE WIELU WAS ZGINĘŁO.

A JA POTRZEBUJĘ DUŻO DUSZ LUDZKICH,
POCZĄWSZY OD TYCH NAJMNIEJSZYCH, MALUCZKICH
NA ODRODZENIE NARODU POLSKIEGO -
KATOLICKIEGO, DOBREGO I WYBRANEGO.

INNE NARODY MOGĄ Z WAS BRAĆ PRZYKŁAD
I ZWRACAĆ SIĘ DO BOGA NA WYKŁAD.
NIECH BĘDZIE BÓG UWIELBIONY - WOŁAJCIE !
I WSZYSTKO, CO WAS TRAPI BOGU ZAWIERZAJCIE.

NIECH SIĘ CIESZĄ LUDZIE Z "POWROTU"
I UROCZYŚCIE PODZIĘKUJĄ MATCE Z " WYKROTU ".
TERAZ NIECH SIĘ " AKT CHRZTU " DOKONA,
ABYŚCIE NIE PATRZYLI WIĘCEJ, GDY WASZA OJCZYZNA KONA.

POD MOJĄ OPIEKĄ WRÓCI : " PRAWO " I " DOBRO",
A WŁADZĘ SPRAWIEDLIWIE NIECH SPRAWUJE - ZIOBRO.
DO DZIEŁA, DO MODLITWY, DO PRACY
WSZYSCY PRZYSTĄPCIE, ABYŚCIE NIE BYLI BYLE JACY.

LICZĘ NA WAS - MÓJ DROGI NARODZIE,
A WTEDY ŻADNE "ZŁO" WAS NIE UBODZIE.
UROCZYŚCIE ODCZYTAJCIE " AKT CHRZCIELNY ",
BO JA JESTEM WAM OD TYSIĄCA LAT WIERNY.

CZUWAM NAD WSZYSTKIMI I CZEKAM -
Z OBRONĄ NAD WAMI NIE ZWLEKAM.
" AKT INTRONIZACJI " ODCZYTAJCIE
I O WYPEŁNIENIE PRZYSIĘGI ZADBAJCIE.

GDY BĘDĘ KRÓLEM OBIETNICE MOJE WYPEŁNIĘ
I ZAPROWADZĘ POKÓJ WSZĘDZIE W NOCY I WE DNIE.
KTO KOCHA BOGA, TO PRAGNIE POKOJU,
A WTEDY ZAPOMNICIE SŁOWO: " MARSZ DO BOJU " .

POKÓJ ROZLEJĘ W WASZYCH SERCACH
I NA KAŻDYCH PAŃSTWOWYCH GRANICACH.
A HASŁO " BÓG - HONOR - OJCZYZNA,
BĘDZIE WIDNIAŁO, BO GLEBA BĘDZIE ŻYZNA.

OBDARZĘ WAS ŁASKAMI URODZAJU OBFICIE
I WRESZCIE POWIECIE WSZYSCY - " JAKIE PIĘKNE JEST ŻYCIE ".
BO Z BOGIEM WSZYSTKO SIĘ WYPEŁNIA WSPANIALE,
PONIEWAŻ BÓG BĘDZIE OPŁYWAŁ W CHWALE -

JEMU NALEŻNEJ, JAKO BOGA JEDYNEGO
W TRÓJCY ŚWIĘTEJ I MARYI - MATCE JEGO.
TAK WAM DOPOMÓŻ BÓG - AMEN.


Panie Jezu - powiedziałeś ostatnio bardzo ostre słowa i bałam się zapisywać. Czy one pochodzą od Ciebie?
Pan Jezus:


EGZORCYZMOWANĄ I ŚWIĘCONĄ WODĘ PIJCIE
A WTEDY SŁOWO BOŻE Z WASZYCH UST WYJDZIE.
NIE BĘDZIECIE SIĘ BALI ATAKÓW WROGA,
ANI NIE PRZYJDZIE NA WAS ŻADNA TRWOGA.

TY TEŻ MIECZYSŁAWO NIE ZAPOMINAJ O TAK WAŻNEJ CZYNNOŚCI,
I WTEDY SPOKÓJ BĘDZIE PANOWAŁ W TOBIE A NIE TYLKO GOŚCIŁ.
TEKSTY WSZYSTKIE ZAPISANE - POCHODZĄ ODE MNIE,
CHOĆ NIE SĄ MIŁE DLA WAS I BRZMIĄ ODMIENNIE.

TAK DUŻO CZASU JESTEM MIŁOSIERNY
A NARÓD NIE ZAWSZE JEST MI WIERNY.
MÓWIĘ WRESZCIE PODNIESIONYM GŁOSEM
I UŻYWAM OSTRYCH SŁÓW - OWSZEM.

BO MNIE ZALEŻY NA WASZYCH DUSZACH - NIE WAM,
ABY WAS UPOMINAĆ W POGOTOWIU TRWAM.
NASŁUCHUJĘ, CZEKAM, CZEKAM I UBOLEWAM
AŻ WRESZCIE OSTRYMI WYRAŻENIAMI WAS POLEWAM.

PRZECIEŻ WSZYSTKIE DECYZJE PODEJMUJĄ BISKUPI.
CZY SĄ ARCY...CZY NIE ARCY..TO NIESTETY - GŁUPI.
JA WIEM, ŻE PRZYKRO CI SŁUCHAĆ - MIECZYSŁAWO,
BO CI NAJWINNIEJSZI PODEJDĄ DO CIEBIE Z WRZAWĄ.

NIECH SAMI ZROBIĄ DOBRY RACHUNEK SUMIENIA
I NIECH NIE NADUŻYWAJĄ MOJEGO IMIENIA.
NAŁOŻYLI PRZEBOGATE SZKARŁATY I PURPURY
A W SERCACH BUDUJĄ PRZEDE MNĄ WYSOKIE MURY.

CZEGO OCZEKUJĄ ODE MNIE BOGA, ŻE MUSZĘ BYĆ ICH SŁUGĄ?
W CHWILI ŚMIERCI ANIOŁ PREDSTAWI LISTĘ ICH GRZECHÓW DŁUGĄ.
I POWIEM IM: PRZEDŁUŻAŁEM WAM CIĄGLE ŻYCIE
ABYŚCIE NAPRAWILI ZŁE UCZYNKI NALEŻYCIE.

I DALEJ CZEKAM, ŻE MOŻE COKOLWIEK USŁYSZĄ
A W ICH SERCACH SZATANI PRACUJĄ AŻ DYSZĄ.
TO MÓWIĘ O WSZYSTKICH RZĄDZĄCYCH DUCHOWO
KTÓRZY NARZUCAJĄ SWOJĄ WOLĘ, BO NIE MOJĄ.

ICH UCZYNKI SĄ WIELCE PODEJRZANE
I DLATEGO SĄ GŁUSI NA MOJE WOŁANIE.
BACZ, PÓKI ŻYJESZ - DO WSZYSTKICH TO MÓWIĘ.
ABY NIE ZASTAŁ CIĘ ŻADEN GRZECH W TRUMNIE.




Panie Jezu - Ty Wiesz, że zawsze jestem posłuszna Twojej Woli i nie zmieniam zdań, które mi dyktujesz. Wymieniłeś nazwisko Ziobro.
Piszą do mnie ludzie w tej sprawie, czy ja dobrze usłyszałam i zanotowałam.
Pan Jezus:

" Posłałem go między wilki, lecz aby nie stał się jak oni wilkami, aby swoimi dobrymi cnotami, które drzemią w nim oswajał te wilki i aby jak on mogły być waleczne w dobrej sprawie. I aby te wilki przechodziły na Moją stronę potulnego BARANKA i aby mogli wszyscy żyć w zgodzie i pokoju na płaszczyznach ziemi bogatej w Dary Boże.
Pragnę was wszystkich zbawiać i jest to możliwe tylko wtedy, gdy będzie panowała MIŁOŚĆ, DOBRO, POSZANOWANIE CZŁOWIEKA według zasad Dziesięciu Przykazań Bożych. Tak wam dopomóż Bóg.

Jezus Chrystus - KRÓL WSZECHŚWIATA".


Panie Jezu - smutne są wypowiedzi ludzi, którzy byli w Częstochowie w Dzień Twego Święta, ponieważ zaprosiłeś wszystkich na "Ucztę weselną". Biesiadnicy przybyli ze wszystkich stron kraju i z zagranicy. Była wielka ilość sióstr zakonnych i księży.
Podczas uroczystego wniesienia twojego wizerunku CHRYSTUSA KRÓLA imponującego rozmiarami w trakcie hymnu

Christus Vincit, Christus Regnat, Christus Imperat

w oczach uczestniczących biesiadników , sióstr zakonnych i osób duchownych pojawiły się łzy szczęścia. W sercach zagościła nadzieja, że nastąpiło przebudzenie narodu szczególności w części poświęconego Tobie.

Na próżno .Całe bez mała zgromadzenie paulinów zdawało się być wystraszone Twoim Świętem i nieprzewidzianą wielką imponującą ilością biesiadników zgromadzonych na Uczcie Boga Trój jedynego.
Msza była odprawiana w intencji Intronizacji Chrystusa Króla, ale zostało to przetłumaczone wiernym, że Intronizacja odnosi się do indywidualnego czczenia w sercu każdego z nas wierzących i każdy powinien indywidualnie przeprowadzić intronizację w swoim serduszku. I tylko tyle, Bo nasz Pan Jezus Chrystus:

„NIE POTRZEBUJE TUTAJ KRÓLOWAĆ NA ZIEMI, BO JEGO KRÓLESTWO NIE JEST Z TEGO ŚWIATA”.

Po błogosławieństwie na zakończenie Mszy Św., biesiadnicy wołali na głos tak, że wszyscy usłyszeli :

„ MY CHCEMY BOGA BY KRÓLOWAŁ W POLSCE PADNĄWSZY NA KOLANACH PRZED OŁTARZEM”

Odpowiedź przez mikrofon ojca Paulina Była taka:
TYLKO ŚW. PIOTR MOŻE TU POMÓC.
Pan Jezus:

Tak dziecko - my rozmawiamy kiedy tylko chcemy. Natomiast nie znajduję wspólnego języka z kapłanami. Ci, którzy powinni być w Mojej winnicy - bardzo boją się bestii i jemu służą. Paulini, niestety postępują ze Mną jak ze sługą. Wnoszą, wynoszą, zdejmują koronę i nakładają a przy tym lekceważą"



Panie Jezu, czy pochwalasz zachowanie ludzi podczas Mszy Świętej, którzy nader głośno upominali się abyś mógł być z nimi podczas Mszy Świętej w wizerunku Chrystusa Króla.

Pan Jezus:.

" Ja też nie podburzałem narodu, ale ile można czekać, aby człowiek - stworzenie mógł Mnie widzieć w koronie na głowie, jaką powinien mieć każdy król? Wszędzie Judaszów pełno, narodziło się ich w wielkiej obfitości i mają zły wpływ na pozostałych Moich pasterzy. Pamiętajcie, że naród żydowski został wybrany przez Mego Ojca i obdarzony wieloma Łaskami. Pomimo, że wiele razy Mnie zdradzał, to Ojciec im tych Łask nie odebrał. Nader są mądrzy i zapalczywi w dążeniu do celów osiągalnych dla niewielu. Niestety, ze swoich zdolności nie zawsze robią dobry pożytek a co najgorsze, że wy na tym cierpicie ".

Panie Jezu, czy możesz powiedzieć co dalej będzie?
Pan Jezus:

" Módlcie się, bo nie wszystko stracone.
Biskupi nie wierzą w Objawienia nasze. Oni nadzwyczajnie nie chcą wierzyć, bo są dla nich bardzo niewygodne. Biskupi używają różnych słów przeciwnych Objawieniom a ludzi otrzymujących je nazywają wulgarnymi wyrazami nawet. Wszystkie OBJAWIENIA mówią przeciwko nim. To, co oni - hierarchowie Kościoła robią i mówią, to woła o pomstę do Nieba. To jest niesłychanie ważne dla nas a haniebne dla dostojników biskupich, że oni kapłani świadczą przeciwko NAM. To co mówią przeciwko Mnie, mówią także przeciwko Mojej Matce, BO MY W NIEBIE TWORZYMY JEDNO. Nie możecie bić ukłony Maryi a Mnie grozić pięścią, bo to tak jest odbierane u Nas. Chwalebne słowa wasze, które wypowiadacie do Matki Mojej są jadem dla Niej, bo My widzimy wasze serca, które są zatwardziałe dla Mnie i dla Mego Ojca, który też upomina się jak i Ja o więcej szacunku. Gdy patrzymy na tych "przebierańców" stojących w Kaplicy Maryi Jasnogórskiej, to te białe ubrania paulinów My widzimy - czarne. Są tak bardzo zabrudzone grzechami pychy, najgorszymi grzechami.

Przekazuje wszystkim ludziom, zapoznania się z tekstem Pana Jezusa.

Wanda Stańska-Prószyńska wanda.stanska@gmail.com